tag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post4990054447359521447..comments2024-03-28T18:29:12.339+01:00Comments on Nasze Pogórze: Pada deszcz ....Maria z Pogórza Przemyskiegohttp://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comBlogger38125tag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-4396661596572017142011-07-13T23:35:16.672+02:002011-07-13T23:35:16.672+02:00przynajmniej zawieszenia się nie urwie :)..to u mn...przynajmniej zawieszenia się nie urwie :)..to u mnie jest taka pokiereszowana droga do chatki..byłem kiedyś w Huwnikach, ale bliżej początku, tam było płasko, kamieniście..Wisłok koło Rudawki Rymanowskiej :)Grey Wolfhttps://www.blogger.com/profile/02317945814203720408noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-46938530251749812092011-07-13T08:21:50.122+02:002011-07-13T08:21:50.122+02:00Greyu, te drogi są fajne, bo są wyżwirowane, a wod...Greyu, te drogi są fajne, bo są wyżwirowane, a woda spływa w dół i nie ma błotnistych zastoisk. Chociaż u mnie, bardziej nad potokiem jest tak pokiereszowana droga przez ciągniki, że po deszczu ciężko przejść nad potok, chyba, że łąką, w trawach po pas i w gumiakach. A taki Wiar jest w Huwnikach, naprzeciwko szkoły, sami byliśmy tam pierwszy raz i bardzo nam się sppodobało, często biwakują tak ludzie z namiotami. A na Wisłoku, to gdzie, gdzieś w górach? Pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-36650049909645296482011-07-13T01:21:55.609+02:002011-07-13T01:21:55.609+02:00ej, po takiej błotnistej drodze to się jedzie jak ...ej, po takiej błotnistej drodze to się jedzie jak po lodzie..przynajmniej dołów, kolein nie ma..<br />mam podobny kolor lilii :)..nie widziałem takiego skalnego wąwozu Wiaru, podobny jest na Wisłoku..Grey Wolfhttps://www.blogger.com/profile/02317945814203720408noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-36168073126312743982011-07-12T09:10:48.056+02:002011-07-12T09:10:48.056+02:00Anulko, to wielka przyjemność pod kocykiem i z ksi...Anulko, to wielka przyjemność pod kocykiem i z książką, a deszcz dudni po dachu. Jejku, dalej walczycie z tynkami, kurzami i słomą, ale potem będzie tylko pięknie. Jak w piątek jechałam przez Krasiczyn na Pogórze, to San był wysoki, toczył bure masy wody i było mi trochę straszno na środku tego wiszącego mostu, wczoraj już w normie. Serdecznie pozdrawiam i sił "remontowych" życzę, pa.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-33066423490850215242011-07-08T20:16:51.847+02:002011-07-08T20:16:51.847+02:00Deszcz zdecydowanie wolę obserwować z pozycji leżą...Deszcz zdecydowanie wolę obserwować z pozycji leżącej, pod kocykiem, z jakąś dobrą książką :) Chociaż jest go stanowczo za dużo to w pewnym sensie nam sprzyjał, nie kurzyło się przy wyrzucaniu starych tynków i resztek (wcale nie małych) słomy służącej do ocieplenia kuchni i korytarza w chacie. Dalszy etap remontu został rozpoczęty. Piękna kolekcja dzwonków :) Uściski przesyłamAnulahttps://www.blogger.com/profile/11678809682015323092noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-15446613861996104302011-07-07T22:18:32.977+02:002011-07-07T22:18:32.977+02:00Witaj, Pellegrino, a ja byłam kiedyś nad zalewem w...Witaj, Pellegrino, a ja byłam kiedyś nad zalewem w Brzózie Królewskiej, lasy tam grzybowe i jagodowe, i przejrzyste, takie, jakie lubię. Często palimy w piecu, jak tylko chłodniej, pozdrawiam serdecznie.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-33703767579654695272011-07-07T16:50:55.294+02:002011-07-07T16:50:55.294+02:00Na deszczowe dni są dwa sposoby i widzę, że oba st...Na deszczowe dni są dwa sposoby i widzę, że oba stosujesz. Iść na deszczowy spacer a potem usiąść przy paleniskupellegrinahttp://najlepszakopianieba.blog.onet.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-44851170623975422602011-07-06T08:07:18.779+02:002011-07-06T08:07:18.779+02:00Inkwizycjo, w nocy znowu obudził mnie jednostajny ...Inkwizycjo, w nocy znowu obudził mnie jednostajny szum deszczu, leje, leje, leje! Nawet zwierzaki nie chcą wychodzić i szukają czegoś ciepłego do przytulenia, jakiegoś doświetlenia potrzebuję, bo resztki słońca uleciały już chyba, pozdrawiam serdecznie, pa.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-61116605380824444062011-07-05T22:47:40.159+02:002011-07-05T22:47:40.159+02:00Marysiu, u nas już przestało padać, robi się ciepł...Marysiu, u nas już przestało padać, robi się ciepło, gorąco, to i o Was pewnie przyjdzie. Strach elegancki, trudno, że nieskuteczny, jak wyczytałam, ale szyku na grządce zadaje ;-) <br />U mnie żaden koziołek ani sarenka nie zagościłyby, bo moje suki dostały by szału... ale Twoje pieski są delikatne i grzeczne... a teraz wyglądają tak zabawnie ;-) Będzie im dobrze jak wrócą upały.<br />Dzwonki śliczne i na pewno kolekcja będzie się rozrastać, życzę Ci ciekawych łupów.<br />Ściskam czule!Inkwizycjahttps://www.blogger.com/profile/18391837733751725868noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-20481117311082657582011-07-05T18:58:44.633+02:002011-07-05T18:58:44.633+02:00marysiu odpowiedziałam Ci na moim blogu :) o kąkol...marysiu odpowiedziałam Ci na moim blogu :) o kąkolu :)Monahttps://www.blogger.com/profile/09839203146067715031noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-70042843190190498052011-07-05T18:55:58.305+02:002011-07-05T18:55:58.305+02:00Wirtualne Anomalia, dzięki, że wdepnęłaś do mnie, ...Wirtualne Anomalia, dzięki, że wdepnęłaś do mnie, Kotlet też jest super, Bigosa nazwał mój syn, powiedział, że nie może być tak normalnie, ciepełko dla całej rodzinki, pozdrawiam.<br /><br />Bogdo, koniecznie, a jeszcze jak pada śnieg. Super plany na Nowy Rok, marzą mi się święta w chatce, serdeczności.<br /><br />Sunnivo, kudłacze gołe, nieprzyzwyczajone do zimna, nie chcą nawet na świat wychodzić, i do Lwowa blisko mamy, a Ty jechałaś przez Medykę? Pozdrowienia cieplutkie, pa.<br /><br />Mona, zgadza się, trzeba, ale to już chyba za dużo, w międzyrzędziach na polu stoi woda i zimno jest. Odpoczywaj, fotografuj i pisz, pa.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-81521975445147825392011-07-05T14:39:14.710+02:002011-07-05T14:39:14.710+02:00pięknie mimo,ze pochmurno :) Deszcz i trochę chłod...pięknie mimo,ze pochmurno :) Deszcz i trochę chłodu potrzebne przyrodzie. Twoj strach mnie wzruszył :) szkoda ,ze zniknęły one z naszego krajobrazu :(.<br />Kolekcja dzwoneczków imponująca..a ja mam jeden z bieszczad i takie małe z Litwy malowane ręcznie :) Pozdrawiam..uciekam na kilka dni na Północ..:)Monahttps://www.blogger.com/profile/09839203146067715031noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-52925856224562201092011-07-05T13:41:25.571+02:002011-07-05T13:41:25.571+02:00Pieski piękne po postrzyżynach ! Moj Maks też wpad...Pieski piękne po postrzyżynach ! Moj Maks też wpadł w ręce fryzjera i również trzęsie się jak galareta ;) Doszło do tego ,że ładuje się koci Mani do posłania i się do niej tuli :))) U mnie też pogoda w kratkę i chłodem ciągnie po rajtuzach;) Piękne te Twoje okolice ! Do Lwowa tak blisko masz??? Może przejeżdżałam tam blisko Ciebie w maju jadąc do Lwowa??? Pozdrawiam ! S.Sunnivahttps://www.blogger.com/profile/09909631873010365173noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-40951562299245022742011-07-05T10:51:31.865+02:002011-07-05T10:51:31.865+02:00Mario! Chciałabym zobaczyć tę drogę właśnie zimą. ...Mario! Chciałabym zobaczyć tę drogę właśnie zimą. Koniecznie muszę w tym roku. Zresztą myślę, że będę miała trochę okazji, bo wybieram się tu na Nowy Rok. Po chaty rzeczywiście tędy jechałam ,ale i też na wycieczkę, aby " obczaić" teren. Pozdrawiam serdecznie.BogdaBozenahttps://www.blogger.com/profile/00588072577787488238noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-31734550367675175152011-07-05T09:44:26.188+02:002011-07-05T09:44:26.188+02:00Pięknie tutaj. Psiaki fajowe. Imię Bigos mnie powa...Pięknie tutaj. Psiaki fajowe. Imię Bigos mnie powalił, chociaż jeszcze żaden piesek nie pobił hasła pewnego, bieszczadzkiego chłopa, który zawołał: "Kotlet do nogi!". Pozdrawiam serdecznieMajahttps://www.blogger.com/profile/11014708623856733402noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-21911349148080366932011-07-05T06:41:49.402+02:002011-07-05T06:41:49.402+02:00Maniu, ale pomysły ludzkie są niesamowite, prawda?...Maniu, ale pomysły ludzkie są niesamowite, prawda?<br /><br />Jolu, kózka chyba chciała pobawić się trochę, bo nudy w koziarni i w czasie deszczu kozy też nudzą się. Już dosyć deszczu, bo człowieka jakaś niemoc opanowuje, nic się nie chce. A gościom potrzebne są peleryny i kaloszki, bo górska mgła bardzo dobrze robi na cerę, serdeczności ślę na Jaworzyny, pa.<br /><br />CzarnyKocie, to było rozpoznanie terenu przy okazji, jest mnóstwo takich dróżek do przedeptania, a robali jakoś nie ma w tym roku, cieplutko pozdrawiam.<br /><br />Ataner, on z tymi uszami jest przeokropnie śmieszny, ale mi to nie przeszkadza. Ten kapelusz z kwiatkiem dodaje mu urody, ale tylko taki miałam w zasobach, heh! pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-11603512748456010452011-07-04T23:22:31.917+02:002011-07-04T23:22:31.917+02:00Deszczowo u Was Marysiu, ale Wy nie leniuchowalisc...Deszczowo u Was Marysiu, ale Wy nie leniuchowaliscie. Pieski ostrzyglas pierwsza klasa, uszy Babla faktycznie przypominaja nietoperza a Maksio rozkoszny. Widac, ze taki piescioch z niego.<br />Pomimo deszczowej pogody u Ciebie ja zwykle przytulnie i klimatycznie.<br />Stracha, chyba za ladnie wystroilas i nie chce byc zlym prorokiem ale faktycznie zawies na nim jakis maly dzwoneczek, moze wtedy odstraszy nieproszonych gosci.<br />Pozdrawiam slonecznie:)Atanerhttps://www.blogger.com/profile/14103841614944654892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-1831900700170625752011-07-04T23:13:31.383+02:002011-07-04T23:13:31.383+02:00Ech jak miło wybrac się z Wami w te bezdroża, patr...Ech jak miło wybrac się z Wami w te bezdroża, patrzec na dymiące góry. Nie wiem czemu, ale takie zdjęcia omotały moje serce. Taka piaskowa dróżka i cudne góry... ech...<br />Lilia cudna i odważna. Jak to zrobiłaś, że nie zżarły Ci jej robale? <br />pozdrawiam i życzę dobrej pogody na prace ogrodowe :-)Black Cathttps://www.blogger.com/profile/11743184572970049904noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-50938875757707061892011-07-04T22:21:22.533+02:002011-07-04T22:21:22.533+02:00Psiaki cudnie ostrzyżone, u nas też lej, ołowiane ...Psiaki cudnie ostrzyżone, u nas też lej, ołowiane niebo wisi nad głową, kozy znudzone meeczą w koziarni, Hrabianka dzisiaj podczas dojenia wskoczyła mi z nudów na plecy :) Lilia czili z czekoladą - mmm....Wiesz Marysiu czasami deszczowe dni są fajne, bo można odpocząc z książką i poleniuchować, ale co za dużo, to niezdrowo, nasi goście biedni siedzą w chałupie, chociaż mówią, że jest im dobrze :) w kominku się pali, w piecu takowoż, bo ziąb okrutny. Twój strach z pewnością upilnuje zagonki, no chyba, że wejdzie w spółkę ze zbójcami :) Buziaki ślę takie pachnące kroplami deszczujolahttps://www.blogger.com/profile/03966214839798926548noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-64743727811181523362011-07-04T20:30:09.034+02:002011-07-04T20:30:09.034+02:00Marysiu, ja bym nie wpadła na robienie korali z ps...Marysiu, ja bym nie wpadła na robienie korali z psiejj sierści, to moja ciotka oglądała kiedyś na niemieckiej tv program o jakiejś artstce, która takie cuda robiła :)<br />Serdeczności :)maniahttps://www.blogger.com/profile/13840283214910367567noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-68422829179018130482011-07-04T19:54:54.525+02:002011-07-04T19:54:54.525+02:00Aneto, może ziemia jest tak spragniona wody, że wc...Aneto, może ziemia jest tak spragniona wody, że wchłonie wszystko? A to na belce wisi, tuż przy piecu i zabiera mało miejsca, czasami sobie podzwonię dla przypomnienia, ciepełka i słoneczka życzę, pa.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-12995447907242905662011-07-04T19:49:35.144+02:002011-07-04T19:49:35.144+02:00Antonino, no to mnie podłamałaś tymi sposobami sar...Antonino, no to mnie podłamałaś tymi sposobami saren, myślałam, że kapelusz i koszula wystarczą w zupełności, szkolone jakieś są czy co? Może chociaż pomidory i papryka się uchowają, bo im nie smakują, pozdrawiam serdecznie.<br /><br />Olu, na pewno ma urok, ale przy ładnej pogodzie to i widoki ładniejsze i dalsze, a nie tylko buty poprzednika. A palimy, bo zimno, ciepełko ślę, pa.<br /><br />Wonne Wzgórze, też chciałabym taki słomiano-parciany, w słomkowym kapelutku, ale skąd ja wezmę słomę?<br />A wiesz, co pisała Antonina? nie ma na nie sposobu. A w chatce od razu klimatycznie, jak tylko zapali się w piecu, pozdrawiam cieplutko.<br /><br />Go i Rado, i to wszystko na nic, do wszystkiego przyzwyczajają się. A słoneczko tylko w niedzielę rano, jak już jechałam do mamy, to lało na całego, a zwierzaki nawet nie chcą na świat wychodzić, serdeczności ślę.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-80250330671009086862011-07-04T19:45:40.622+02:002011-07-04T19:45:40.622+02:00Zazdroszczę deszczowego optymizmu :) Mnie raczej n...Zazdroszczę deszczowego optymizmu :) Mnie raczej niepokój ogrania, jak tak leje i leje :)<br />Z coraz większym podziwem oglądam Twoje wspaniałe kolekcje i ciągle się zastanawiam, gdzie to wszystko mieścisz :DDDDDD<br />pozdrawiam ciepłoNieTylkoMeblehttps://www.blogger.com/profile/15641072358244527480noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-47683582394796691522011-07-04T18:35:44.208+02:002011-07-04T18:35:44.208+02:00Bardzo macie eleganckiego tego stracha! I słoneczk...Bardzo macie eleganckiego tego stracha! I słoneczko z rana. Szczęściarze!<br /><br />POdobno pogoda dopiero od czwartku.... Jakoś doczekamy!!!<br /><br />Pzdr.Go i Rado Barłowscyhttps://www.blogger.com/profile/09195158956978052146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-17309498077118205172011-07-04T15:29:27.144+02:002011-07-04T15:29:27.144+02:00Podobne odczucia związane z pogodą towarzyszą nam ...Podobne odczucia związane z pogodą towarzyszą nam na dwóch krańcach Polski. U nas też deszczowo... Macie w chatce cudowny klimat, też chciałabym żeby u mnie wisiało kiedyś tyle różnych cacek. Co do stracha na wróble, to cudowne zjawisko, które w dobie elektrycznych pastuchów zanika, a nawet jak się już taki strach gdzieś pojawia to składa się z koszulinki i kapeluszka, a mógłby być ubrany w dzwonki i mieć słomianą głowe, prawda? Tak się rozmarzyłam troszkę, piękne są takie ludowe strachy...Natalia z Wonnego Wzgórzahttps://www.blogger.com/profile/13623864321109709929noreply@blogger.com