tag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post6631149170247771152..comments2024-03-28T18:29:12.339+01:00Comments on Nasze Pogórze: Miodunkowe łąki ... protest w Górach Sanocko-Turczańskich ...Maria z Pogórza Przemyskiegohttp://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comBlogger24125tag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-86501758228257707732021-05-13T06:41:20.087+02:002021-05-13T06:41:20.087+02:00Ania, dobrze, że kwiaty miodunek rozwijają się sto...Ania, dobrze, że kwiaty miodunek rozwijają się stopniowo, jeszcze pokwitną; teraz czas dąbrówek, a już w kolejce całe masy bodziszków żałobnych; dzielni młodzi ludzie trwają na stanowiskach, różne komentarze czytam na stronie Dzikich Karpat, ale jedno jest pewne, lasy są rabowane w sposób nie do przyjęcia; o, tak, trawy i chwasty maja się doskonale, u mnie wychodzi jeszcze jakiś dzwonek o splątanych korzeniach, nie sposób pozbyć się go:-) pozdrawiam.<br /><br />Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-61603043428913189522021-05-12T22:13:50.717+02:002021-05-12T22:13:50.717+02:00Obłędne ilości cudownych roślin ! Dzikie miodunki,...Obłędne ilości cudownych roślin ! Dzikie miodunki, kaczeńce, pierwiosnki - napatrzeć się nie można. Cudowne jest Pogórze. Serce boli, gdy widzi się tę rabunkową gospodarkę w lasach. <br />U nas też tną obłędnie. Rosną młode laski, sadzone na porębach ale kiedy będą szumiącym lasem ? Chyba dla prawnuków, bo już nie dla nas. Wszystko rośnie jak szalone, a najbardziej, jak zwykle, trawa i chwasty :-). Uściski, pracowita ogrodniczko !Ania https://www.blogger.com/profile/07645065418505288944noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-78772797992067861582021-05-10T08:01:54.346+02:002021-05-10T08:01:54.346+02:00Don.tblink, a ile uciechy mają pszczoły, jeden brz...Don.tblink, a ile uciechy mają pszczoły, jeden brzęk na łąkach; warto przyjechać, zwłaszcza kiedy lubie się przyrodę w naturalnym wydaniu; pozdrawiam.<br /><br />Ola, mody na ogródki się zmieniają, teraz modny jest trend w kierunku skalistej pustyni; w naszym mieście remontują rynek, sama kostka granitowa, wycięte wszystkie drzewa; przed ratuszem rosły piękne świerki, też poszły pod topór; najśmieszniejsze w tym jest to, że na święta potrzebne były choinki do przystrojenia, jak to na rynkach wielu miast, więc przywieziono wycięte z lasu; i straszno, i smieszno; widziałam auta terenowe, jak wracają po takich jazdach, w błocie po czubek, nie widać koloru, a niszczenie lasów łąk przy okazji to gips? ochrona przyrody w państwowym wydaniu działa bardzo wybiórczo, masz rację Olu, słów brak; o, tak, na tarasie teraz przyjemnie, nie wieje, cieplutko, niedługo zwiniemy południową osłonę:-) pozdrawiam.<br /><br />Ewelina, przyroda u nas jeszcze niezbyt skażona, tereny dzikie, jest naprawdę pięknie; jeśli lubisz spokój, naturę, brak ludzi na szlakach, to odnajdziesz tu wszystko; pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-61646337564650456072021-05-09T15:06:02.803+02:002021-05-09T15:06:02.803+02:00Jaka u Was obfitość w barwach i kolorach! Pięknie!...Jaka u Was obfitość w barwach i kolorach! Pięknie! Pozdrawiam z okolic Gdańska. <br />P.S. Marzą mi się wakacje w Waszych rejonach. Już nawet po cichu układam trasę. Ewelinahttps://www.blogger.com/profile/07567042363705932189noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-53705713573743750362021-05-08T21:44:31.940+02:002021-05-08T21:44:31.940+02:00Napatrzyłam się na te kolorowe łąki niebieskie, ró...Napatrzyłam się na te kolorowe łąki niebieskie, różowe, żółte, zielone wprost piękne. Nie wiem co następne pokolenia będą miały - rachityczne drzewka i beton. Pamiętam jak przed laty spacerowałam uliczkami to przy każdym domku był piękny ogródek. A teraz powstają cale dzielnice domków a ogrodów zero. Trudno mi nazwać ogródkiem plac na którym kilka iglaków i kamienie. Niedawno przeczytałam, że leśnicy umożliwiają jazdę motorami po lasach. Słów mi już brak. A wracając do Waszej chatki, to musi fajnie teraz być na werandzie, chętnie posiedziałabym z kubkiem kawy i książką. A póki co pozdrawiam serdecznie i wiosennie.Aleksandra I.https://www.blogger.com/profile/05947649209813935395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-83473457580015454172021-05-08T17:25:27.998+02:002021-05-08T17:25:27.998+02:00Miodunki i kaczeńce macie tam przepiękne. Marzy mi...Miodunki i kaczeńce macie tam przepiękne. Marzy mi się wycieczka na te łąki w czasie kwitnienia szachownic i miodunek. Może w przyszłą wiosnę...don't blinkhttps://www.blogger.com/profile/16263744158722157109noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-66397805559189973412021-05-07T06:11:14.071+02:002021-05-07T06:11:14.071+02:00Grażyna, no przecież:-) powiedziałabym nawet, że w...Grażyna, no przecież:-) powiedziałabym nawet, że wyraźnie widać kratkę na płatkach szachownicy, ale to botanicy czy sami odkrywcy wymyślają nazwy, czasami strrrraaasznie udziwnione i śmieszne:-) Twoje skojarzenia ida w dobrym kierunku:-) pozdrawiam.<br /><br />Oleg, zajrzałam do Waszej grupy, super ciekawostki można znaleźć, ale co, ja nie fejsbukowa:-) dzięki wielkie; pozdrawiam.<br /><br />Kobieto wpw, och, moje wymienione rośliny to dziczyzna w najlepszym wydaniu:-) ale powiem Ci, że przeniosłam sporo pierwiosnków do miejskiego ogrodu, tych, które miały pójść na zmarnowanie, bo wykopy, sieją się ładnie w najmniej oczekiwanych miejscach; pozdrawiam.<br /><br />Alik, w dolinach zaczynają kwitnąć sady, u nas jeszcze spokój, tylko tarniny i dzikie czereśnie; ale poniżej kwitną wszystkie rośliny naraz, muszą się śpieszyć, bo deszcze sprzyjają trawom; wyobraź sobie, że też nie miałam pojęcia o istnieniu piżmaczka, pierwszy raz go zobaczyłam tylko dlatego, że wyrósł w rozsadniku; ale teraz oko wyostrzyło się i widzę ich sporo, zwłaszcza w części podwórza bliżej lasu. I jak tu pogodzić interesy, należałoby chronić dzikie tereny, z kolei ludzie chcą pracować, a wielkie drzewa idą pod piłę, nawet nie wiem, czy jest jeszcze co chronić; leśnicy śpieszą się, żeby zdążyć z wycinką na wszelki wypadek, bo może młodzi będą skuteczni; a krajobrazy w lesie jak po bitwie, do tego rozjeżdżone w błocie podłoże, smutne, taka piękna puszcza karpacka; pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-44110226821768672472021-05-06T17:27:51.877+02:002021-05-06T17:27:51.877+02:00Witaj Mario, miło do Ciebie zajrzeć. Przyrodę wokó...Witaj Mario, miło do Ciebie zajrzeć. Przyrodę wokół macie już bujnie kwitnącą. Żeby nie Twój wpis, to nawet bym nie wiedziała o istnieniu tego piżmaczka. A już łany kaczeńców i miodunki oraz pierwiosnków powalają na kolana i uwalniają westchnienia. Taką przyrodę koniecznie trzeba chronić i stare drzewa także, wszak kiedyś były młode, a umierając dają pożywienie innym roślinom i wszelkim żyjątkom. Dzięki za miłe i kolorowe widoki. Pozdrawiam, Alik Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-72089212009655297182021-05-06T08:57:12.130+02:002021-05-06T08:57:12.130+02:00Mam w ogrodzie miodunki, pierwiosnki i kaczeńce, a...Mam w ogrodzie miodunki, pierwiosnki i kaczeńce, ale w stosunku do tego co zaprezentowałaś na zdjęciach w naturze, to nic. Piękne są te łany.kobieta w pewnym wiekuhttps://www.blogger.com/profile/04161366619232633992noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-57559438047899285032021-05-06T08:27:36.043+02:002021-05-06T08:27:36.043+02:00Kreatywni podróżnicy są mile widziani na grupie: h...Kreatywni podróżnicy są mile widziani na grupie: https://www.facebook.com/groups/264729708405263Oleghttps://www.blogger.com/profile/13438040570372586683noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-12091565486802352322021-05-06T07:19:51.790+02:002021-05-06T07:19:51.790+02:00Szachownica kratkowata..hahaha..ładnie sobie to wy...Szachownica kratkowata..hahaha..ładnie sobie to wymyśłilam ale kostkowata a kratkowata to oprawie to samo..grazynahttps://www.blogger.com/profile/02606552924534367414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-86431885106468301222021-05-06T06:47:19.805+02:002021-05-06T06:47:19.805+02:00Krzysztof, ha! ciężko było, ale w rezultacie osłon...Krzysztof, ha! ciężko było, ale w rezultacie osłony zamontowane, i związek utrzymany:-) bardzo podziwiam młodych, a warunki pogodowe nie były łatwe, w błocie, na składzie drewna, wśród błota, rozjeżdżonych dróg ... protest ma być "do skutku", chwała młodym, że chociaż oni protestują tak, że może ktoś to zauważy; takiej grabieży lasu w swoim życiu jeszcze nie widziałam, ciekawe co na to leśnicy, którym bliska powinna być ochrona przyrody; kwitną tarniny, na niedzielę wyszykują Ci bajeczne krajobrazy:-) miodunkowe łąki rajem dla pszczół, a nimfy płochliwe, czasami tylko piętę uda się zobaczyć:-) pozdrawiam.<br /><br />Lena, dopóki człowiek nie wprowadzi swoich porządków w lesie, natura daje sobie radę doskonale, a przy okazji pokazuje różne oblicza, nieskażone; to bardzo lubimy; pozdrawiam.<br /><br />Elaj, złoto, wszędzie złoto, i bardzo tajemniczo; ulotne to chwile, kiedy wszystko kwitnie, teraz czas kaczeńców, zanim trzciny zasłonią światło i przekwitłe płatki opadną; pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-11970489560447396552021-05-06T05:58:23.086+02:002021-05-06T05:58:23.086+02:00Jotka, wczoraj pracowałam na grządkach, wiatr przy...Jotka, wczoraj pracowałam na grządkach, wiatr przynosił zapach rozkwitłych dzikich czereśni, tego nie da się z niczym porównać, a gdybyż tak dało się schować ten zapach to puszki, na zimę:-) o, tak, majówka nie popisała się, wtedy wsiadamy w auto i jedziemy w objazd albo jakieś drobne prace pod dachem ... ule malowałam; człowiek jednak bardzo przeszkadza naturze, to szkodnik; pozdrawiam.<br /><br />Staszek, widzę, że świat jeszcze nie raz mnie zadziwi, i to pozytywnie:-) przeżyć tyle lat i nie wiedzieć o tej roślince; a teraz zauważam ją wszędzie, najbardziej lubi towarzystwo kopytnika, całe łany; dzięki za podpowiedź; porzeczka nigdy nie zawiązuje owoców, mimo, że tyle owadów ją oblatuje; Witek chciał ją przyciąć, bo wielce się rozpanoszyła, ale nie teraz, bo kwitnie, no i jakiś drobniutki ptaszek ma gniazdko tam; małe kowaliki w dziupli już świergolą:-) pozdrawiam.<br /><br />Ola, zdążyliśmy w czas, teraz sobie siedzimy jak "u Pana Boga za piecem", bo ostatnie wiatry bardzo dokuczliwe; wracałam wczoraj do domu pod sam wieczór, wichura przed deszczem podnosiła z pól pył, było jak w piaskowej burzy, spadł deszcz i przyklepał ziemię; tak pewnie jałowieją ziemie; wkurzają mnie te puste akcje w tv typu chrońmy ziemię, a firmują je znane twarze, czyż oni nie widzą, co dzieje się w naszych lasach? tak niszczone są zielone płuca, do gołej ziemi; rachunek ekonomiczny się liczy, a po nas choćby potop, z tego założenia wychodzą politycy; kaczeńce, tylko kaczeńce:-) biedny Amik, żal mi go, tak jak każdego psa, który odszedł, ale cóż zrobić; pozdrawiam.<br /><br />Piranio, to miejsce jest bajeczne, człowiek jeszcze tam nie sięgnął, nie zniszczył, stare drzewa, obumarłe pnie, bardzo pierwotnie; w niebie przetasowują się masy powietrza, wieje jak nie przymierzając w kieleckiem:-) wręcz piaskowe burze powstają na zaoranych, pustych jeszcze polach, co widziałam wczoraj; pozdrawiam.<br /><br />Grażyna, miodunki przecudnie wyglądają, mam je przed oczami, kiedy tylko podniosę się znad grządek; stworzył się taki korytarz komunikacyjny dla pszczół, widzę jak kursuję tam i z powrotem, jeden brzęk, i do tego kwitnie wierzba; zapach nieokreślony, nęcący, świeży, jak to wszystko na wiosnę:-) dzięki, to zaszczyt, żeby kwitnące szachownice kierowały Twoje myśli ku jednej konkretnej osobie, aż mi sie ciepło koło serca robi:-) pozdrawiam.<br /><br />Bożena, jeszcze raz wielkie dzięki za dobry kontakt z Czerteżem:-) osłony przezroczyste, bo przecież psy patrzą między deskami, kto idzie droga i czy warto obszczekać:-) wbrew pozorom osłony są ciężkie, ja trzymałam wysoko, mąż przykręcał, ale ile ręce w górze wytrzymają, więc i nerwy czasami nie wytrzymywały:-) kiedyś jak padał deszcz, to wszystko na tarasie było mokre, obrus prawie na suficie, a teraz wypas; już jesteśmy zadowoleni, bardzo. Jakiś obłęd ogarnął polityków, gotowe pieniądze rosną w lesie, tną tak potężne drzewa, a kiedy urosną nowe; w statystykach wszystko się zgadza, zostawią cztery drzewa na krzyż, dosadzą rachityczne sadzonki, i już jest las; tylko kaczeńce:-) pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-37891559764177227312021-05-05T21:54:38.405+02:002021-05-05T21:54:38.405+02:00Ta ilość kaczeńców mnie powaliła, coś cudownego! Ta ilość kaczeńców mnie powaliła, coś cudownego! elajhttps://www.blogger.com/profile/13413148421910097088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-82454517246994496962021-05-05T21:20:37.947+02:002021-05-05T21:20:37.947+02:00Jakiś zaczarowany świat opisujesz - łany kaczeńców...Jakiś zaczarowany świat opisujesz - łany kaczeńców, miodunek i innych roślinek których nawet nazwać nie mogę. Dobrze, że montaż osłon może i przebiegał w gorącej atmosferze jednak zakończył się sukcesem. Życzę miłych chwil spędzanych na tarasie z herbatką lub pyszną kawą. A protesty przeciwko wycince drzew są potrzebne, mam wrażenie że chyba zbyt pochopnie podejmuje się takie decyzje. Pozdrawiam serdecznie :)wkrajhttps://www.blogger.com/profile/10336292803293779050noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-31337690285031067782021-05-05T21:15:05.135+02:002021-05-05T21:15:05.135+02:00Uroczysko magiczne :)Uroczysko magiczne :)Lenahttp://lena-caffe.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-91147288763596692572021-05-05T20:40:34.146+02:002021-05-05T20:40:34.146+02:00Mario, gratuluję świetnego opisu prac przy osłonac...Mario, gratuluję świetnego opisu prac przy osłonach tarasu, ale i uratowania małżeństwa poważnie (sam czytałem) zagrożonego niedopasowaniem… wymiarów folii.<br />Podziwiam tamtych protestujących młodych ludzi. Mają ideę, pasję i słuszne cele, co wcale nie jest częste obecnie.<br />Za dużo wycina się drzew. Prawdziwe lasy zamieniane są w smutne skupiska chaszczy.<br />Tarniny kwitną u was? To i na Roztoczu powinny. W niedzielę, o ile zdarzy się dzień wyjątkowy (czytaj: słoneczny i bez deszczu), pojadę sprawdzić.<br />Miodunkowe łąki, kaczeńcowe uroczysko i nimfy w wodach… Gdzie dokładnie te nimfy się pokazują? :-)Krzysztof Gdulahttps://www.blogger.com/profile/06523514782120741183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-57377744373691890672021-05-05T18:24:23.153+02:002021-05-05T18:24:23.153+02:00Widzę, że ładne te Wasze osłony. Całe przeźroczyst...Widzę, że ładne te Wasze osłony. Całe przeźroczyste, to i światła więcej. U nas taras ogromny i osłaniamy tylko z jednej strony, od północy, więc i część dolną postanowiliśmy dać solidniejszą, grubszą, choć może nie tak ładną. Jędrek też się namęczył przy zakładaniu. Już parę latek nam służą i śnieg i deszcz nam niestraszny. Przypuszczam, że będziecie zadowoleni.<br />Piszesz o wycinkach. Mnie bardzo boli każde ścięte drzewo, a jak dziś sprawdzaliśmy drogę na Jawor, to widać było jak bardzo wytrzebiony jest las, bo kolej linową nad Zalewem Solińskim robią. Degradacja środowiska znaczna, aż się serce kraje. A dla mnie też kaczeńce są taką nazwą normalną i właśnie one mnie urzekły w 2004 roku, kiedy to zakochałam się w Bieszczadach. Serdeczności:)Bozenahttps://www.blogger.com/profile/00588072577787488238noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-22732572557514880732021-05-05T13:11:16.315+02:002021-05-05T13:11:16.315+02:00LAny miodunkowe i lany kaczeńców, godne zazdosći, ...LAny miodunkowe i lany kaczeńców, godne zazdosći, piekne ! Juz zielono wkolo a oslona na tarasie swietna, bedziecie mogli sie napawac otoczeniem, kiedy warunki na zewnatrz nie takie przyjazne. A jeszcze masz kany pierwiosnkowe...wiesz, ze w sobote poszłam do ogrodu botanicznego i tym razem znalazłam poletko szachownicy kratkowatej!!!niewielkie ale jest! juz zawsze bedzie mi Ciebie przypominało! pozdrawiam!grazynahttps://www.blogger.com/profile/02606552924534367414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-32431520308924318082021-05-05T10:08:18.167+02:002021-05-05T10:08:18.167+02:00Te łany kaczeńców są imponujące! A pogodzić da w o...Te łany kaczeńców są imponujące! A pogodzić da w ostatnich dniach pokazała, że warto mieć osłonę na taras, żeby człowieka razem z krzesłem nie wywiało;)<br />PozdrawiamZielonapiraniahttps://www.blogger.com/profile/13112390003919260061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-43484222150958197142021-05-05T08:49:16.249+02:002021-05-05T08:49:16.249+02:00Czyli zdązyliście z osłonami na taras w sama pore!...Czyli zdązyliście z osłonami na taras w sama pore! Musiałam dobrze wzrok wytężać przy dostrzec je na Twoim zdjęciu. Fajnie, że sie sprawdzają. Dobry zakup!<br />Te wzmożone wycinki lasów przerażają. To dzieje sie podobno w całej Polsce.Ceny drewna poszły mocno w górę a podobno rząd na gwałt potrzebuje pieniędzy.A tak sie parę lat temu oburzali na PO, że chce sprzedawać polskie lasy. Teraz sam to robi - po cichu i nie licząc sie z nikim. Koszmar.<br />A łąki kwietne przepiękne - dobrze, że ich nikt nie niszczy. I kniecie, czyli kaczeńce. Też mówię na nie kaczeńce. To o wiele łądniejsza nazwa i tak pozytywnie sie kojarząca.Z kaczuszkami, z dziecinstwem, z jakimiś baśniami i dawnymi piosenkami. Kniecie kojarzą sie z kmieciami albo ze śmieciami!<br />Biedny Amik - gaśnie staruszek...Dobrze, że ma Was i spokojny, przyjazny dom.<br />Nareszcie wszystko sie pięknie zieleni.Nareszcie zycie nowe dokoła. Tak to jest. Jedno odchodzi, drugie sie rodzi. Zaklęty krąg życia.<br />Pozdrawiam Cie ciepło, Marysiu!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-41921878248216757302021-05-05T08:03:57.919+02:002021-05-05T08:03:57.919+02:00Porzeczka to niewątpliwie porzeczka alpejska, ale ...Porzeczka to niewątpliwie porzeczka alpejska, ale być może "odmianowa"Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-75233377843379067722021-05-05T08:00:57.588+02:002021-05-05T08:00:57.588+02:00"Niby-kwiatek" to piżmaczek wiosenny tak..."Niby-kwiatek" to piżmaczek wiosenny takie jego uroda aby ją odkryć trzeba popatrzyć z bliska albo przez lupkę na kwiatostan :-)Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-48348674401480346162021-05-05T07:58:31.546+02:002021-05-05T07:58:31.546+02:00Rajskie widoki i przypuszczam, że i zapachy!
Weeke...Rajskie widoki i przypuszczam, że i zapachy!<br />Weekend, mimo kiepskiej pogody wykorzystaliśmy dobrze, niedzielne lenistwo z powodu ulewy tez wykorzystane na maksa.<br />Na szczęście przyroda poradzi sobie w każdych warunkach, byle człowiek za bardzo nie przeszkadzał.<br />Wiosennych radości co dnia!jotkahttps://www.blogger.com/profile/03898799417107189555noreply@blogger.com