tag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post1843067122002091376..comments2024-03-28T18:29:12.339+01:00Comments on Nasze Pogórze: Hyzopowe żniwa ...Maria z Pogórza Przemyskiegohttp://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-77650978529017528082013-07-30T12:45:24.321+02:002013-07-30T12:45:24.321+02:00Powiem Ci Wkraju, że lubię takie powolne wchodzeni...Powiem Ci Wkraju, że lubię takie powolne wchodzenie w jesień; czasami jak przegladam zdjęcia z zeszłorocznych wpisów, to tęskni mi się za chłodkiem, babim latem, i tymi kolorami; o tak, pracy nie brakuje, a ja mam jeszcze taki charakter, że jak tylko usiądę, to zaraz podrywam się, bo jeszcze coś mi się przypomniało "pilnego" do zrobienia; pozdrawiam Cię serdecznie.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-2115017792434732102013-07-29T18:18:22.368+02:002013-07-29T18:18:22.368+02:00Ani się człowiek obejrzy, a to już półmetek lata. ...Ani się człowiek obejrzy, a to już półmetek lata. Te łąki rozkwiecone przypominają mi czasy wycieczek na pogórze bieszczadzkie za studenckich czasów. Miło Ci upływa czas, chociaż ta sielskość na zdjęciach to na pewno w przerwach pomiędzy różnymi pracami. Niech Wam się darzy.<br />Pozdawiamwkrajhttps://www.blogger.com/profile/10336292803293779050noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-77254756223754823172013-07-29T15:48:01.452+02:002013-07-29T15:48:01.452+02:00Moniu, tak rozsiał się z jednej sadzonki, będę prz...Moniu, tak rozsiał się z jednej sadzonki, będę przesadzać; pozdrawiam serdecznie.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-32859113588848971652013-07-22T15:48:54.188+02:002013-07-22T15:48:54.188+02:00Pięknie Ci się rozrósł ten hyzop. Serdecznie pozdr...Pięknie Ci się rozrósł ten hyzop. Serdecznie pozdrawiam.Moniahttp://monia450.bloog.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-64142503791988036402013-07-22T14:38:38.502+02:002013-07-22T14:38:38.502+02:00Mażeno, dla stałych mieszkańców to chyba codzienno...Mażeno, dla stałych mieszkańców to chyba codzienność, urodzili się z tymi widokami, i pewnie patrzą na nas jak na dziwaków, kiedy tak wzdychamy; ziółka dobre i w donicach, zawsze można poskubać, i panujesz nad nimi, moje rosną bez umiaru, aż za dużo; pozdrawiam serdecznie.<br /><br />Moniko, fajne są te zioła, bo to krzewinki i nie trzeba robić co roku nasadzeń, tylko pamiętać o okryciu na zimę, żeby nie przemarzły; serdeczności ślę.<br /><br />Zielononoga, z sadzonek, bo to najpewniejsze, i w środku lata możesz posadzić i przyjmą się, a potem pozwolić im zakwitnąć, zawiążą nasionka i same rozsieją się; jedne wyginą, inne wybujają w nadmiarze, ale zawsze coś rośnie; i ja pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-2363976295876325432013-07-22T14:28:42.428+02:002013-07-22T14:28:42.428+02:00Krystyno, cząbru dodaję do serów, hyzopem podsypuj...Krystyno, cząbru dodaję do serów, hyzopem podsypuję zupki i gulasze; nie, no takich ilości ziół rzeczywiście nie jesteśmy w stanie zużyć, palę potem wonne ognie, pachnące dymy snują się prawie jak kadzidła; zioła rozsiewają się same, tylko pozwolić im zawiązać nasionka; pozdrawiam serdecznie.<br /><br />Agato, zioła kupowałam jako sadzonki w szkółce ogrodniczej, takie są najpewniejsze, widzisz, co wyrośnie, a nasionka nie zawsze wykiełkują; tak napaliłam się na lawendę, a tu nic, ani jednej roślinki nie było, arcydzięgiel też nie wzeszedł; pozdrawiam Cię ciepło.<br /><br />Maniu, sypię do zup , gulaszu, inne zresztą też, nie za dużo, żeby nie przedobrzyć; można używać go jako naparów do picia, ale ja już sobie daruję, no i pachnące poduszeczki ziołowe; psy uwielbiają spacery na pola, Amik nie odbiega już daleko, wraca na wołanie, porządnieje; pozdrowienia ślę serdeczne.<br /><br />AniuA, dodałam tam jeszcze jedno zdjęcie kwitnącego hyzopu z bliska, ale to fioletowe to nie to, raczej jakaś odmiana szałwii, dużo też kwitnie teraz na niebiesko dzikiej cykorii, tzw. Jaś wędrownik; swoje zioła pierwsze posadziłam z kilku sadzonek kupionych, potem same rozsiały się, i macierzanka, tymianek, szałwia, hyzop właśnie też, a chwasty usuwałam dopiero po raz pierwszy od wiosny, ciężko było; psy lubią się, i my je lubimy, one chyba to czują, biegają cały czas w zabawie; pozdrawiam Cię serdecznie.<br /><br />Mój ty Pacjanie, a o hyzopie przy winie wiedziałaś, czy tak samo wyszło? pod koniec lata będę przesadzać swój, niech winorośl ma dobre sąsiedztwo; serdeczności ślę.<br /><br />Gooocha, bardzo mi się przydają zioła, a i sąsiad powyższy robi sery kozie i też sypie te ziółka; czasami siedzę i patrzę długo, jak psy baraszkują w trawie, Amik leży na plecach, taki duży, a Miśka usiłuje przegryźć mu gardło, oczywiście w zabawie, bieganie, skoki, wyścigi, tak, że wieczorem padają jak muchy; serdecznie pozdrawiam.<br />Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-13960643554359300752013-07-22T13:34:42.245+02:002013-07-22T13:34:42.245+02:00no właśnie - taki ogródek ziołowy mi się marzy...c...no właśnie - taki ogródek ziołowy mi się marzy...czy ten zakładany był z sadzonek? czy wysiewany? Ja próbowałam w tym roku wyhodować zioła z nasion ale się nie udało. Pozdrawiam - zielononoga.blogspot.comzielononogahttps://www.blogger.com/profile/08521451370285239415noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-57109502741527015752013-07-22T07:41:31.627+02:002013-07-22T07:41:31.627+02:00A u mnie oregano przerosło hyzop :)Wspaniała zioło...A u mnie oregano przerosło hyzop :)Wspaniała ziołowe zbiory. Pozdrawiam Monika Anthony's Gardenhttps://www.blogger.com/profile/05738842488845629889noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-80472741129028943442013-07-21T23:33:20.850+02:002013-07-21T23:33:20.850+02:00Nie możemy wybrać się na dłuższy wyjazd, pochodzę ...Nie możemy wybrać się na dłuższy wyjazd, pochodzę z Tobą po tych pięknych miejscach. Zioła rosną ślicznie nawet u mnie w donicy ale nie tyle żeby suszyć te magiczne bukiety.<br />Dziś o świcie usiadłam na balkonie i wsłuchiwałam się w śpiew ptaków w parku. Ty wiesz jak tam u Ciebie cudownie ale może nie wszyscy wiedzą co mają dookoła siebie..Zdrowia dla maleństwa, oby czasy w których będzie żyła były pokojowe i radosne!Mażenahttps://www.blogger.com/profile/05448101202245619641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-10746859438020604922013-07-21T22:22:44.806+02:002013-07-21T22:22:44.806+02:00Ach te zachody słońca! Ziołownik imponujący. I jak...Ach te zachody słońca! Ziołownik imponujący. I jak miło pod koniec zobaczyć te Wasze psiaki :) Tyle w nich radości :)*gooocha*https://www.blogger.com/profile/02936610709954776042noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-10061409395770942692013-07-21T22:22:26.722+02:002013-07-21T22:22:26.722+02:00Mamy takie same zioła, tak samo wybujałe w tym rok...Mamy takie same zioła, tak samo wybujałe w tym roku. Mój hyzop rośnie przy winie i ono w tym roku ogromnie urosło. PozdrawiamIzydor z Sewillihttps://www.blogger.com/profile/14398025683912123208noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-15025411537862077542013-07-21T22:22:14.373+02:002013-07-21T22:22:14.373+02:00Marysiu a mogłabyś zrobić zbliżenie tego hyzopu?W ...Marysiu a mogłabyś zrobić zbliżenie tego hyzopu?W naszej okolicy rosnie w rowach coś chyba podobnego ,szukałam w necie i to coś przypomina hyzop ,jak się jedzie do Przemyśla to też jest tylko kolor bardziej w fiolet ,taki biskupi ,czy to nie jakaś dzika odmiana ? Tak dwa lata temu tego nie bylo.Ja też nie mam szczęścia do ziółek ,same z siebie posiane nie chcą rosnąć,ale też mam mało czasu ,nawet,żeby chwasty pousuwać .Psy szczęśliwe widać ,aż serce rośnie :)<br />pozdrawiam <br />AniaA Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-17923606753843325922013-07-21T21:44:25.596+02:002013-07-21T21:44:25.596+02:00Marysiu a do czego używasz suszonego hyzopu?
Nie ...Marysiu a do czego używasz suszonego hyzopu? <br />Nie dziwię się, że młodzi zdecydowali się na sesję u Was, pięknie tam!<br />Psiaki w biegu świetne :)<br />Pozdrawiam serdeczniemaniahttps://www.blogger.com/profile/13840283214910367567noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-31399555192210570372013-07-21T21:06:01.387+02:002013-07-21T21:06:01.387+02:00Same cuda u Ciebie...Ja planowałam ogródek ziołowy...Same cuda u Ciebie...Ja planowałam ogródek ziołowy na parapecie ale kupiłam kiepskie nasiona i nie wzeszły...Aga Agrahttps://www.blogger.com/profile/10993629938043797957noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-57461642930808485932013-07-21T19:52:57.783+02:002013-07-21T19:52:57.783+02:00Nie znam hyzopu i cząbru ale tymianek, melisa, mię...Nie znam hyzopu i cząbru ale tymianek, melisa, mięta, oregano rosną Ci u mnie jak szalone, nie nadążam zużyć więc jak Ty Mario wiążę w snopy i zawieszam na tarasie ale zawsze zostawiam troszkę na rozsianie.<br />Zachody u Was cudne i bukieciki Oli, u nas w tym roku bez dzieciątkaPellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.com