tag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post5675950449864308481..comments2024-03-28T18:29:12.339+01:00Comments on Nasze Pogórze: Piękno w kratkę czyli wiosna na Pogórzu ...Maria z Pogórza Przemyskiegohttp://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-62874318256193612562016-05-04T04:58:44.026+02:002016-05-04T04:58:44.026+02:00Ania, bo szachownica tylko tutaj w Polsce występuj...Ania, bo szachownica tylko tutaj w Polsce występuje, czyli jak nic musisz przyjechać na płd,wsch:-) pozdrawiam.<br /><br />Grażyno-M, miałam pod chatką szachownice, ale perskie, tylko jeden rok, potem zjadły je nornice; dobrze, że tylko gwarancji, a nie np. okablowania:-) pozdrawiam.<br /><br />Mażeno, z dnia na dzień zmienia się oblicze przyrody, teraz kwitną stare jabłonie, widok nieziemski; szkoda lasów, strasznie to rabunkowa gospodarka, takiej jeszcze nie było; pozdrawiam.<br /><br />Marchevko, chyba wpływ ma na to spora odległość, no prawie 1000 km:-) pozdrawiam.<br /><br />Moniko, jak miło Cię widzieć; pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-7781011164100892016-04-24T08:04:00.655+02:002016-04-24T08:04:00.655+02:00Ta "codzienność" jest właśnie najpięknie...Ta "codzienność" jest właśnie najpiękniejszą :) Pozdrawiam Powrót do tradycjihttps://www.blogger.com/profile/06836189328736550491noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-61914456681489262022016-04-23T10:05:57.886+02:002016-04-23T10:05:57.886+02:00Czytając relację, czy to Twoją, czy innych południ...Czytając relację, czy to Twoją, czy innych południowopolskich blogerów mam wrażenie, że moja północ jest naprawdę bardzo, bardzo daleka, leżąca w innej strefie klimatycznej. U nas przyroda dopiero nieśmiało się pobudza do życia. Jakiś miesiąc przesunięcia względem oddalonych od morza terenów...<br />Pozdrawiam :)Marchevkahttps://www.blogger.com/profile/13664673426656538612noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-60763335607452078412016-04-20T16:22:16.507+02:002016-04-20T16:22:16.507+02:00Zachwycają te wiosenne kwiaty!
Co do ciecia lasów...Zachwycają te wiosenne kwiaty! <br />Co do ciecia lasów, to w to samo miejsce jeżdżę na Warmię i Mazury ponad 20 lat, widziałam wycinkę, widzę, gdzie wyrósł nowy las, gdzie pojawiały się młodniki...ale to co zobaczyłam w ostatnią sobotę bardzo mnie zasmuciło. Piękny mazurski las, z cudownym poszyciem jest wyrąbany do zera. Droga do Szczytna prowadzi nie przez las ale przez wyręby, smutno jakoś..i to cięcie jest takie ogromne, nie tylko miejscami..ale i w głąb las jet mocno poprzecinany, nie ma moich ulubionych grzybowych miejsc...spacerów...Mażenahttps://www.blogger.com/profile/05448101202245619641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-10562237500081972722016-04-19T19:43:09.708+02:002016-04-19T19:43:09.708+02:00Szachownice są prześliczne. Dawno temu mieliśmy je...Szachownice są prześliczne. Dawno temu mieliśmy je w ogródku, ale takich dzikich nigdy nie widziałam. <br />Bardzo podobają mi się takie zdjęcia - pejzaże, na których są te białe drzewa lub krzewy. Takie ulotne, delikatne. I słodko pachnące.:)<br />Psiaki są kochane, ale szkody robią. Kiedy (dawno temu) rodzice kupili nowy telewizor, to pies od razu zjadł większą część gwarancji...<br />Serdeczności:)Grażyna-M.http://www.przeplatanka.blog.onet.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-57246523885394902102016-04-19T08:39:38.697+02:002016-04-19T08:39:38.697+02:00Łąkowa wiosna! U nas jeszcze nie jest tak kwitnąco...Łąkowa wiosna! U nas jeszcze nie jest tak kwitnąco- nadal zbieram podbiał. A szachownicy nigdy nie widziałam na żywo :( Anna Kruczkowskahttps://www.blogger.com/profile/10506083344673043107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-88660877866923013552016-04-19T07:25:27.033+02:002016-04-19T07:25:27.033+02:00Agatek, też tak lubię, poranna kawa i lektura blog...Agatek, też tak lubię, poranna kawa i lektura blogów, a więc picie kawy siłą rzeczy troszkę się przedłuża:-) pozdrawiam.<br /><br />Aleksandro, planowy wyrąb, ładnie to nazywają, to morderstwo na naturze; a kiedy urośnie nowy las; zdarzyło mi się być na tych łąkach w największym rozkwicie, to jest widok:-) pozdrawiam.<br /><br />Agata, będą babcię gonić po targowisku za garstkę czosnku, a tu taka dewastacja okropna w świetle prawa; przypuszczam, że i pewnie salamandry trafiają pod te ciężkie traktory; pozdrawiam.<br /><br />Grażyno, skoro pod budowę drogi, to jeszcze rozumiem, ale takie cięcie, że widać na sąsiednią górę na przestrzał, gdzie ukryje się zwierzyna; tak, właśnie dla tego widoku zaglądam tam co roku, na te łąki; pozdrawiam.<br /><br />Ził, siniaki już prawie zniknęły, a kwiatki ku pamięci na zdjęciach:-) pozdrawiam.<br /><br />Beata, tak, kłokoczka to oryginalny krzew, dosyć spory; na opamiętanie człowieka? mam wrażenie, że jest coraz gorzej ... buta, arogancja, pan świata, a w obliczu sił przyrody mały karzeł; już patrzyłam, może uda się zacerować ten kilim włóczką, a jak nie, to po prostu naszyję kolorową łatkę; pozdrawiam.<br /><br />Krystynko, bo one pewnie tylko w tej okolicy u nas występują, widziałam zdjęcia również z Rumunii, okazy z wilgotnych środowisk:-) aha, trzeba się śpieszyć, ulotne to piękności te wiosenne kwiatuszki, szybko nikną; ja myślę, że jednak o forsę chodzi, a nikt nie myśli co potem, i co z tego, że nowe nasadzenia, kiedy urosną? też jestem z tych 80%; pozdrawiam:-)<br /><br />Staszek, a ja mam praktycznie po drodze, zjechać tylko ze 2km z tej nowej obwodnicy P-śla, i nie udało mi się wstrzelić w kwitnienie, a to Mimi, a to "czołg" zapakowany drewnem:-) fotki niepiękne, światła nie było; a jak ma się Wasz nowy piesek? pozdrawiam.<br /><br />Iwonka, myślę, że to stało się, kiedy zostawiliśmy psy na godzinę, kiedy pojechaliśmy na Kalwarię, albo może na zakupy budowlane; kiedy to zauważyłam, ślady sciamkania były już suche:-) nigdy nie miałam takich problemów z psami, że ściągały ze stoły, ta dopiero to jest żywioł nie do opanowania, ale lubimy ją; i ja pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-6765875676642833392016-04-19T00:35:35.271+02:002016-04-19T00:35:35.271+02:00Wspominając "psiństwo" moich dwóch piesó...Wspominając "psiństwo" moich dwóch piesów zaskakuje mnie trochę, że tak wyganiany, wyhasany pies ma jeszcze ochotę i energię na czynienie szkód. Bo, że na placek - to się nie dziwię. Moje dwie głodne wiecznie, aż mnie to ostatecznie zaczyna denerwować, bo jeść dostają konkretnie i o czasie. Ale wystarczy, że ktoś "ciamknie", to już są i wpatrują się, a mała nawet piska, biedusia wychudzona. O włamaniach do szafki kuchennej już nie wspomnę. Stara biedusia, którą na kanapę podsadzać trzeba, wykrzesała kiedyś ostatnie resztki sił, gdy na środku stołu zostawiłam pół tabliczki czekolady (beztrosko, bo przecież pies już na ławkę kuchenna nie wskakuje). Tak, że tak - trzeba bardziej uważać, niż wtedy, gdy były małe dzieci w domu...<br /><br />Jak zwykle zazdroszczę tej przyrody. Ja sobie najwyżej tasznik i mlecze pooglądam na trawniku (zanim z kosiarką wjadę)<br />Oczywiście pozdrawiam zza miedzycolorado2811https://www.blogger.com/profile/01558947423289595240noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-35314630961630566262016-04-18T19:32:53.121+02:002016-04-18T19:32:53.121+02:00A ja znowu nie zdążyłem na szachownice. Pozostają ...A ja znowu nie zdążyłem na szachownice. Pozostają Twoje piękne fotki na pociechę :-)Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-5024916316437085492016-04-18T13:14:53.612+02:002016-04-18T13:14:53.612+02:00Te szachownice tylko u Ciebie Mario udaje mi się p...Te szachownice tylko u Ciebie Mario udaje mi się popodglądać i nawet w deszczu one zachwycają. A moje fiołki równie krótki maja żywot, ledwie doczytałam, że można by nalewkę, już przekwitły.<br />Teraz te subtelne zielenie zachwycają i zadziwiają, masz rację, lato zatrze tę rozmaitość odcieni, dopiero jesień je na powrót wydobędzie. Za to kocham wiosnę i jesień, lato nie jest moją ulubioną porą. <br />Ta rabunkowa wycinka i mnie niepokoi, przez ostatnie trzy lata nawet przeraża. Coś się dzieje i dlaczego? Po co? Na co? Bo chyba jednak nie tylko o forsę. To jakieś zbiorowe, odroczone samobójstwo. Czy da się zapobiec, opamiętać?<br /> Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-41404392731931952512016-04-18T11:55:24.930+02:002016-04-18T11:55:24.930+02:00Jakie to smutne, co piszesz o lesie i o leśnych st...Jakie to smutne, co piszesz o lesie i o leśnych stworzeniach. Smutne bardzo...<br /><br />Za to te zdrowaśkowe drzewko, a może krzew piękne, bo z nadzieją na zdrowaśki, i może na ludzkie opamiętanie?<br /><br />Mimi to zbój prawdziwy, żeby tak kilim wciąć :( A może da się go jakoś uratować, coś naszyć w miejsce dziur?<br /><br />Jak zwykle dziękuję, za tyle pięknych widoków i ciekawych wieści.<br />Ściskam najserdeczniej,<br />BBBeata Bartoszewiczhttps://www.blogger.com/profile/10812073714523030294noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-60636000224497439412016-04-18T11:13:53.762+02:002016-04-18T11:13:53.762+02:00Oby po siniakach pamięć szybko zaginęła, wprost pr...Oby po siniakach pamięć szybko zaginęła, wprost przeciwnie do pamięci o tym wszystkim, co teraz kwitnie.ZiŁhttps://www.blogger.com/profile/03132570890322349399noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-5992268502042619372016-04-18T10:26:13.727+02:002016-04-18T10:26:13.727+02:00Mario! jadac do Zakopanego na krokusowe swieto, te...Mario! jadac do Zakopanego na krokusowe swieto, tez mialam takie wrazenie, ze wycina sie drzewa i krzaki przydrozne, serce mi sie krajalo, juz na zakopiance, ta wycinka byla wrecz dramatyczna, podobno dla kontynuacji dwupasmowki...<br />Szachownice to dopiero musi byc piekne wrazenie, taki niezwykly kwiat! Pokicocieszmy sie uciekajaca wiosna..sciskam serdeczniegrazynahttps://www.blogger.com/profile/02606552924534367414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-41492450501848357752016-04-18T08:59:02.731+02:002016-04-18T08:59:02.731+02:00Też się pytam gdzie tu ochrona przyrody:-(jeszcze ...Też się pytam gdzie tu ochrona przyrody:-(jeszcze troche to nie będziemy mieszkać w lesie tylko w polu :-(pięknie u Ciebie :-) sielsko, przytulnie :-) pięknego tygodnia :-) AgataZinkiewiczhttps://www.blogger.com/profile/11509163117697375575noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-22830761915963094132016-04-18T08:09:21.714+02:002016-04-18T08:09:21.714+02:00To prawda ten czas oprócz jesieni jest piękny. Cią...To prawda ten czas oprócz jesieni jest piękny. Ciągnie człowieka w leśno-łąkowe ostępy. U mnie w Karkonoszach też spustoszenie w lasach. Gubię się już na ile to planowy wyrąb, chociaż wszyscy mi to tak tłumaczą. Z drugiej strony budownictwo wchodzi w zagajniki. <br />Pięknie wyglądały te łąki z szachownicami. Życzę zdrówka i pozdrawiam Aleksandra I.https://www.blogger.com/profile/05947649209813935395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8478722232041738690.post-38302975426070494432016-04-18T07:36:40.307+02:002016-04-18T07:36:40.307+02:00Sielsko i anielsko można rzec, z ogromną przyjemno...Sielsko i anielsko można rzec, z ogromną przyjemnością przeczytałam i popatrzyłam na twoją codzienność z rana przy filiżance herbaty :) I Tobie wszystkiego dobrego życzę :)agatekhttps://www.blogger.com/profile/13921772383751257960noreply@blogger.com